18 listopada 2007

Odpowiedzialność za siebie

Odpowiedzialność za siebie zaczyna się
od uświadomienia sobie faktu, że ja i tylko ja
odpowiadam za własne życie…”
Nathaniel Branden

W życiu możemy postępować różnie. Możemy kierować
się rozumem, postępować bezmyślnie, albo też raz tak,
raz tak. W każdym przypadku sami odpowiadamy za
swoje wybory.

Tak jak jesteśmy odpowiedzialni za swoje wybory,
tak również za działania, które podejmujemy w ich
następstwie oraz za efekty i konsekwencje tych działań.
Sami odpowiadamy również za swoje zachowania oraz
za to, jak postępujemy z innymi ludźmi (dziećmi,
współmałżonkiem, współpracownikami, znajomymi).
Odpowiedzialność za siebie, wiąże się także
z odpowiadaniem za idee i wartości, którymi kieruję się
w życiu. To także uznanie, że dążenie do szczęścia jest
wyłącznie moim zadaniem. Nie powinno się oczekiwać,
że KTOŚ zapewni szczęście.

Jak wynika z powyższego jesteśmy odpowiedzialni
za własne życie. To jednak odpowiedzialność w tych
zakresach, w których mamy wolny wybór i w takich
sprawach, które zależą od nas. Dobrze jest więc, by każdy
wiedział, za co jest odpowiedzialny a także za co nie
odpowiada. Trzeba wiedzieć, co jest w mojej mocy
a także na co nie mam wpływu. Istnieją bowiem „siły”,
na których istnienie nie mamy wpływu, ale one w jakiś
sposób na nas oddziałują. Możemy jedynie decydować
o swoim sposobie reagowania na nie.

Na co dzień spotykamy ludzi, którzy postępują świadomie,
jak i takich, którzy wyłączają swoją świadomość.
Nie potrzeba wielkiego wykształcenia, by wiedzieć,
że „widzenie jest lepsze od ślepoty”, że postępowanie
rozumne jest lepsze od bezmyślnego działania,
a świadome życie jest lepsze od nieświadomości.
By to zrozumieć WYSTARCZY BYĆ CZŁOWIEKIEM!

Podstawą bycia odpowiedzialnym za siebie
jest przyjmowanie odpowiedzialności za bycie
świadomym (włączanie świadomości do swojego
postępowania).
Więcej o odpowiedzialności można przeczytać w blogu
Tadeusza Niwińskiego (posty z dni 05 - 11. XI)

3 komentarze:

Alicja Poznańska pisze...

Odpowiedzialność choć według niektórych rozumiana jako wręcz ograniczenie wolności jest najwspanialszą drogą do satysfakcjonującego życia! Ludzie mają tak mało świadomości na co dzień! Wato to zmieniać!

Irena Świątkowska pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Irena Świątkowska pisze...

Pięknie to ujęłaś Alicjo!
Warto żyć świadomie i odpowiedzialnie! Trzeba stopniowo kształtować taką postawę u dzieci, by w dorosłym życiu uniknęły niepotrzebnego chaosu, potrafiły podejmować właściwe decyzje i żyć mądrze!