20 listopada 2007

Kształtowanie odpowiedzialności


"Potrafię to zrobić!" - do takiego odkrycia dochodzi każde zdrowe dziecko. Takich odkryć w życiu małych pociech jest wiele. Dają one małemu człowiekowi naturalną przyjemność. Dobrze jest, kiedy dorośli nie traktują tych, nawet drobnych, dziecięcych osiągnięć, jako czegoś obowiązującego. A najlepiej jeśli widzą w tym sygnały rozwoju i dojrzewania.

W sprzyjającej atmosferze można usłyszeć, jak dzieci z radością wykrzykują: "Umiem zapiąć guziki!", "Potrafię narysować domek!", "Wiem, co znaczy ten znak!", „Ja też poodkurzam, mamo!", "Potrafię sprzątnąć ze stołu!", "Umiem na pamięć cały alfabet!"… Przykłady te pokazują, że już na starcie życia wszystkie doświadczenia łączą się z przyjemnością, satysfakcją i dumą. Nic nie odbywa się jednak samoistnie czy automatycznie. Wymaga to pewnego wysiłku ze strony dorosłych.

Należy dbać, by w czasie dorastania dziecka, nie podejmować za niego wszystkich decyzji. Jeżeli nie będzie się stawiało przed dzieckiem żadnych oczekiwań i wymagań, wówczas istnieje niebezpieczeństwo, że pozostanie ono zależne. Nie ukształtuje się w pełni jako odrębna jednostka. Nie posiądzie umiejętności stosownych do swego wieku i poczucia odpowiedzialności za siebie.

Z drugiej strony, jeżeli zbyt wcześnie zaczyna się wymagać od dziecka i do tego zbyt dużo (przekroczenie możliwości), wówczas istnieje niebezpieczeństwo, że stanie się ono bierne. Może czuć się zdominowane i nieudolne. Tym samym nie może się dokonać w pełni proces indywidualizacji i wykształcenia poczucia odpowiedzialności za siebie.

Istotne jest, by rodzice zrozumieli, że naturalnym procesem rozwoju jest samokształtowanie w kierunku autonomii. Rozumiejąc ten fakt powinni wspierać taki proces u swojego dziecka.

Warto także poszukiwać możliwości powiększania kompetencji dziecka i poczucia odpowiedzialności za siebie:

- Dążmy do współpracy, a nie oczekujmy „ślepego” posłuszeństwa.

- Uczmy swoje dzieci dostrzegać przyczynowe powiązania pomiędzy działaniami a ich skutkami.

- Twórzmy atmosferę bezpieczeństwa, szacunku, akceptacji i zaufania.

- Twórzmy okazję, w której dzieci będą miały odpowiednie do ich wieku wybory i obowiązki.

- Wyznaczajmy zadania, które pozwolą dzieciom uczestniczyć w prowadzeniu domu (jak np. sprzątanie ze stołu, wynoszenie śmieci...).

- Uczmy wytrwałości dając dobry przykład.

- Chwalmy osiągnięcia.

- Doceniajmy oznaki odpowiedzialności.

- I WRESZCIE ! Okazujmy wiarę w możliwości i w wartość dziecka.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Bardzo cenne wskazówki.
Dodam że warto je stosować nie tylko w stosunku do dzieci.
Wielu dorosłych nadal potrzebuje tego rodzaju wsparcia by rozwinąć w pełni swoje możliwości.

Po to między innymi powołaliśmy Akademię Mądrego Życia.

Alicja Poznańska pisze...

Irenko!
Lubię czytać Twoje posty! Zawierasz w nich tyle praktycznych i wartosciowych porad. Lubię czytać teksty, które pisze fachowiec :)

Irena Świątkowska pisze...

Jadwigo, masz rację! Wielu z nas dorosłych potrzebuje takiego wsparcia...
Warto jak najwcześniej zdawać sobie sprawę z tego, na czym polega odpowiedzialność i jak ją kształtować.
Szczególnie ważne jest, by młodzi rodzice mieli tę świadomość i, poprzez właściwe podejście do swoich pociech, przyczyniali się do kształtowania mądrych i odpowiedzialnych LUDZI.

Irena Świątkowska pisze...

DZIĘKUJĘ ALICJO!!!

"Urosłam" po przeczytaniu Twojego komentarza! :-)))