8 października 2007

Warsztat "Tańce, pląsy..."


Po warsztacie "TAŃCE, PLĄSY I ZABAWY PLASTYCZNE DLA DZIECI W WIEKU PRZEDSZKOLNYM" prowadzonym przez animatora PPSiA KLANZA zostało już tylko miłe wspomnienie, trochę nowych doświadczeń i inspiracji do pracy.


Program warsztatu oparty był na założeniach pedagogiki zabawy, pedagogiki i psychologii humanistycznej, kinezjologicznego systemu kształcenia, podstawie programowej wychowania przedszkolnego oraz doświadczeniach własnych autorów (Iwony Biśto, Roberta Domania, Jolanty Kaszyca). Program obejmował naukę 12 tańców, pląsów i zabaw przy muzyce oraz prezentację 4 bloków działań plastycznych z wykorzystaniem rolek, dłoni, stempli i papierowych talerzy.

W programie zastosowano następujące rodzaje metod:
  1. metody wstępne;
  2. metody aktywizujące;
  3. metody integracyjne;
  4. metody twórczego opracowywania tematu;
  5. metody informacji zwrotnej, komunikacji i wymiany doświadczeń;
  6. techniki plastyczne.
Warszat obok jego zasadniczej roli jaką miał spełnić był dla mnie świetną zabawą i okazją do integrowania się z nauczycielkami innych przedszkoli z naszego miasta (Zduńskiej Woli). Dało się wyraźnie odczuć, że inni uczestnicy warsztatu również dobrze się czuli, bawili i uczyli.

Cieszy mnie, że prezentowane tańce i pląsy były na tyle proste, że można je z powodzeniem wykorzystać w pracy z najmłodszymi przedszkolakami (3-4 latkami).

Świetnym pomysłem było wykorzystanie niepotrzebnych rolek tekturowych, czy papierowych talerzy do zabaw. W zabawach występował ruch naprzemienny, mający duże znaczenie w procesie kształtowania się lateralizacji u dziecka. Połączenie zabaw z muzyką, wykonywanie ich indywidualnie lub z partnerem, uatrakcyjniało zabawy, sprzyjało stałemu utrzymywaniu aktywności. Potem przedmioty używane w zabawie były wykorzystane do zabaw plastycznych. Te ostatnie działania były dla mnie szczególnie ciekawe, niecodzienne i inspirujące do szukania swoich pomysłów i rozwiązań.

Interesujące było także malowanie dłońmi, palcami lub wykonywanie obrazów z odrysowanych i wyciętych z kolorowego papieru dłoni. Prace te wykonywaliśmy na mniejszych formatach indywidualnie i na dużych arkuszach w kilkuosobowych zespołach (wcześniej robiłam z dzieciakami podobne prace z odbitek dłoni - dłonie pomalowane farbą, odciśnięte na kartonie i wycięte po wyschnięciu).
Na warsztacie zaproponowano nam również prostą i ciakawą formę tworzenia barwnych obrazów na papierze poprzez stemplowanie. Ciekawostką jest to, że stemplami były ogólnodostępne przedmioty, których powierzchnie pozostawiają efektowne odciski (np. gąbki w różnych kształtach, widelce, zakrętki od butelek, korki, małe plastikowe zabawki...).

Metody wstępne zaproponowane na tym warsztacie (techniki plastyczne i metody integracyjne) różniły się w znaczny sposób od tych, które poznałam do tej pory. Pozwoliły one łagodnie wejść w temat i nawiązać kontakt z uczestnikami warszatu.

Cieszę się, że wzięłam udział w tym warsztacie. Zdecydowanie wzbogacił on warsztat mojej pracy. Wyniosłam z niego dużo ciekawych pomysłów i inspiracji. Już dziś malowałam z dzieciakami jesienne astry nie pędzlem ale palcami. Dzieciom podobała się ta praca. Były bardzo zaangażowane podczas swojego aktu tworzenia. Mnie również to zajęcie dało dużo satysfakcji, jako że bardzo lubię prowadzić z dziećmi zajęcia plastyczne, poszukiwać nowych, ciekawych form tych zajęć, a także obserwować dziecięcą radość towarzyszącą tworzeniu.

2 komentarze:

Jadwiga pisze...

Mam nadzieję że będzie okazja wykorzystać część z tych pomysłów w klubie - dorośli też lubią się bawić i tworzyć z fantazją :-)

Irena Świątkowska pisze...

To oczywiste, że dorośli też lubią się bawić i tworzyć (chociaż nie wszyscy). Wiele pomysłów z tego warsztatu nadaje się i dla dorosłych (nawet te proste pląsy i tańce, gdyż dają satysfakcję, że można się czegoś szybko nauczyć i przy tym dobrze bawić). Jak najbardziej można je wykorzystać w Klubie Mądrego Życia, czy też podczas Treningu Trenerów, by pokazać trenerom, jak np. mogą zastosować niektóre z metod integrujących grupę.