W domu, po spotkaniu w klubie, powtórzyłam zabawę w rysowanie delfinów. Tym razem podzieliłam karton na pola, dzięki którym łatwiej było mi zachować odpowiednie proporcje.
.
.
Rysunek stopniowo zaczął nabierać kształtów.
.
.
Potem przystąpiłam do cieniowania poszczególnych delfinów.
.
.
.
Zabawa wciągała coraz bardziej.
.
.
.
Efekt końcowy zaprezentuję już jutro!
.
.
1 komentarz:
Mi tak nie wychodzi;(
Piękne delfiny
to niezła zabawa;)
Pozdrawiam.!;)
Prześlij komentarz