1 maja 2009

Co piszczy w trawie...

.
Podczas jednej z marcowych wypraw spotkałyśmy (moja Justyna i ja), w zeschłej jeszcze trawie, ropuszkę (?!). Trochę była zdziwiona. Kto ją podgląda? W końcu schowała się tak, jak mogła.
.
.
Na początku kwietnia, w zielonej już trawie, Justyna wypatrzyła groźnego stwora. Ma dziewczyna OKO!
.

.
A potem spotkałyśmy milutką jaszczurkę. Ta zatrzymała się na chwilę…
.
.
Łypnęła okiem… i pomknęła w swoją stronę…
.
.
Teraz mogłyśmy fotografować już tylko ciekawe okazy roślin :)
.
.

Brak komentarzy: